Spaced repetition jest metodą uczenia, a raczej wkuwania, polegającą na odpowiednim oddalaniu w czasie kolejnych powtórek materiału dzięki czemu mniej zapominamy i pamiętamy dłużej.
Wyobraźmy sobie, że uczymy się z tygodniowym wyprzedzeniem do egzaminu. Udowodnione jest, że po tygodniu, czyli w dniu egzaminu będziemy pamiętali z tego już tylko ok. 30%. Co zrobić w takiej sytuacji? Powtarzamy przed samym egzamem of course. Ale teraz uwaga … okazuje się, że ta druga powtórka daje nam dodatkowego bonusa. Po kolejnym tygodniu obijania będziemy pamiętali więcej niż 30%, czyli zapominamy coraz wolniej.
Ile razy trzeba powtórzyć słówko z angielskiego, żeby pamiętać je przez następne 10 lat? Wcale nie dużo! Haczyk w tym, że nie wystarczy powtórzyć tego słówka dzisiaj, jutro i kilka razy w przyszłym tygodniu. Trzeba powtórzyć je za miesiąc i za pół roku a może nawet za 2 lata i viola. Czyli wcale nie trzeba powtarzać często ale w dlugich odstępach czasu.
Na szczęscie nie musimy sami pilnować terminów kolejnych powtórek bo są aplikacje, które to zrobią za nas.