sobota, 28 marca 2009

Spaced repetition … czyli jak pamiętać na zawsze

Spaced repetition jest metodą uczenia, a raczej wkuwania, polegającą na odpowiednim oddalaniu w czasie kolejnych powtórek materiału dzięki czemu mniej zapominamy i pamiętamy dłużej.

Wyobraźmy sobie, że uczymy się z tygodniowym wyprzedzeniem do egzaminu. Udowodnione jest, że po tygodniu, czyli w dniu egzaminu będziemy pamiętali z tego już tylko ok. 30%. Co zrobić w takiej sytuacji? Powtarzamy przed samym egzamem of course. Ale teraz uwaga … okazuje się, że ta druga powtórka daje nam dodatkowego bonusa. Po kolejnym tygodniu obijania będziemy pamiętali więcej niż 30%, czyli zapominamy coraz wolniej.

image

Ile razy trzeba powtórzyć słówko z angielskiego, żeby pamiętać je przez następne 10 lat? Wcale nie dużo! Haczyk w tym, że nie wystarczy powtórzyć tego słówka dzisiaj, jutro i kilka razy w przyszłym tygodniu. Trzeba powtórzyć je za miesiąc i za pół roku a może nawet za 2 lata i viola. Czyli wcale nie trzeba powtarzać często ale w dlugich odstępach czasu.

image

Na szczęscie nie musimy sami pilnować terminów kolejnych powtórek bo są aplikacje, które to zrobią za nas.

sobota, 21 marca 2009

Konwersacje w Englishtown

Jak wcześniej wspominałem, postanowiłem sprawdzić lekcje konwersacyjne na platformie englishtown. Najwiękrzym plusem jest to, że lekcje konwersacyjne rozpoczynają się co godzinę przez całą dobę. Trwają jednak dosyć krótko bo 30min.

Mój lektor był nativem z afryki południowej i mówił bardzo dobrze ale nie o słuchanie lektora chodzi w konwersacjach. Lektor zadawał pytania i dawał okazję do wypowiedzenia się słuchaczom, których na mojej lekcji było około 8. Jednak muszę zaznaczyć, że przepraszał za dużą ilość uczniów i mówił, że przeciętnie jest mniej ludzi na lekcjach, chyba około 6ciu.

Jeśli chodzi o jakoś audio to jest co najwyżej znośna. Lektor miał prawdopodobnie lepszy sprzęt i było go słychać całkiem ok, ale z resztą uczestników było gorzej. Gdy mówiła dziwczyna z Japonii to rozumiałem co drugie słowo a innemu użytkownikowi w pewnym momencie całkiem coś przerwało i czekaliśmy chwilę na jakikolwiek odzwew.

Tematem lekcji było słownictwo związane z lotniskiem i odprawami lotniczymi. Jak na poziom advanced (na który byłem zapisany) to nie specjalnie ambitnie, ale osoba na niższym poziomie prawdopodobnie poznalaby kilka nowych zwrotów.

Plusy:
  • lekcje rozpoczynają się co godzinę 24/dobę
  • mała ilość słuchaczy w grupie
  • nativi, którzy nie 'konwersują' wygłaszając monolagi
Minusy:
  • brak możliwości konwersacji z innymi uczestnikami
  • mała dynamika lekcji (mówić może tylko jedna osoba)
  • średnia jakoś audio
  • krótkie lekcje

niedziela, 8 marca 2009

Tought by vegatables


Ten gość w trendy okularach i wypasionej muszce, ma na youtubie serie naprawdę fajnych filmików. Nie tylko można na nich zobaczyć niezłe miny ale też bardzo sprawnie tłumaczy słówka i idiomy. Musicie to zobaczyć.

Englishtown Online School



EF czyli Education First, jedna z większych organizacji zajmujących się nauczaniem języków obcych jest współtwórcą serwisu Englishtown. Oprócz tego do EF należy 300 szkół i 75 biur w 50 krajach na co składa się 40 lat doświadczenia w branży. Co prawda nie lada portofolio ale czy gwarantuje sukces w uczeniu on-line? Myślę, że warto się przekonać.

Dzisiaj postanowiłem utworzyć konto i skorzystać z mojego 7 dniowego free-triala. Przedewszystkim interesowało mnie jak wyglądają lekcje konwersacyjne, bo w ofercie są konwersacje 'na żywo' z nativami i to 24/7 .

Zdam wam relację jak tylko będzie chwila na testy.

Pierwszy post

Witam,
To jest pierwszy post na blogu o nauce języków w sieci.